- Ja jestem Caroline, córka jeszcze nie wiem kogo, a to Lisa. Jej matką jest Afrodyta. Dobrze mówię? - zapytałam patrząc na Liss, która przytaknęła.
- Miło mi - drugi chłopak wyszczerzył zęby w uśmiechu. - Jestem Drzewcu.
- To... Będziemy tak tu stać? - zapytała córka Afrodyty. - Jakieś pomysły?
Pokręciłam przecząco głową. Pustka. A może coś mi świta... Zakradłam się na koniec mola, wzięłam pierwszego lepszego buta i zaczęłam wiać. Skapnęli się dopiero o co chodzi gdy byłam na końcu pomostu. Nie dowiedziałam się czyj to but, gdyż wszyscy ruszyli w pogoń za mną. Nagle ni stąd, ni z owąd nad moją głową pojawił się kaduceusz...
<Damon?>
Witamy w Obozie Herosów - niezwykłym miejscu dla niezwykłych młodych ludzi! Podejrzewasz, że jesteś osobą półkrwi? Zgłoś się do nas jak najszybciej! Zapewniamy dużo miejsca, wyżywienie, sprzęt do ćwiczeń oraz całodobową ochronę przed potworami! Dołącz już dziś i zostań prawdziwym Herosem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz